Postanowiłeś kupić ubranko dla swojej nowonarodzonej siostrzenicy lub synkowi znajomych? Dobry pomysł! Dowiedz się, jakie ubrania przydadzą się rodzicom niemowląt.
Jakie to śliczne! – powiedziałam z zachwytem, kiedy kilkakrotnie otrzymałam maleńkie ubranka dla syna. Wyprane i wyprasowane trafiły na półkę. Czasami następny raz dotknęłam ich gdy… nie miałam już absolutnie nic czystego i musiałam włożyć coś niepraktycznego. Albo kiedy mały definitywnie z niego wyrósł, więc musiałam je wrzucić do pudełka pełnego małych rzecz.
O czym piszę? Lista niepraktycznych ubrań jest – niestety – długa:
- jeansy – czy Tobie wygodnie jest w domu w jeansach? Zostaną wykorzystane raz, może dwa, a najprawdopodobniej zanim trafi się okazja dziecko z nich wyrośnie.
- body z krótkim rękawem – latem doskonałe. W inne pory roku dobre jako podkoszulki, ewentualnie pod bluzę (jeśli ktoś ma na tyle zimno w domu, żeby dziecko musiało być ubrane w bluzy).
- rampersy – jak wyżej.
- bluzki z długim rękawem – bardzo ładne, ale niepraktyczne; dziecko ma goły brzuch i nim “froteruje” podłogę.
- bluzki z krótkim rękawem – jak wyżej,
- sweterki wciągane przez głowę – mając do wyboru wciągany przez głowę i rozpinany zawsze wybierałam rozpinany. Niemowlęta nie przepadają za momentami, kiedy grubo je ubieramy (np. przed wyjściem na dwór), więc po co sobie ten czas dodatkowo utrudniać?
- kurtki – muszą być perfekcyjnie dopasowane do pory roku.
- koszule – mój syn miał tylko jedną ubraną – na swój chrzest. Chyba nie czuł się w niej najlepiej…
- buty – używamy tylko jednych, bardzo ciepłych i wygodnych do zakładania (tylko dlatego, że pogoda nas do tego zmusiła, a w nosidle dziecko ma odkryte stopy).
- sukienki – ubierane tylko na specjalne uroczystości.
Co kupić dla niemowlaka?
Oto lista ubrań, które na pewno spodobają się mamie każdego dzieciaka (do roku czasu):
- body z długim rękawem – zawsze dobry wybór!
- pajacyki – jak wyżej. Łatwo się je ubiera. Jedna rzecz i cały bobas ubrany. Doskonałe na noc.
- miękkie spodnie – wygodne i dla noworodka i dla roczniaka.
- rajstopy – bardzo wygodne. Ich przewagą nad spodniami jest fakt, że zakrywają stopy dziecka, więc nic maluszka dodatkowo nie uciska.
- rozpinane bluzy – z akcentem na słowo rozpinane.
I jeszcze dwie podstawowe zasady, o których musisz pamiętać wybierając ubranka na prezent:
Nie zapomnij, że niemowlęta rosną w zaskakującym tempie!
Nawet my, mamy – na szczęście nie tylko mi się to przytrafiło – nie zawsze potrafimy za nimi nadążyć. Czasem ubranko wydaje się za duże, ciągle za duże, a potem okazuje się, że dzieciaczek mógłby już w tym spokojnie chodzić. Nie wspomnę o przypadkach, gdy jakiś ubranek nie założyłam Piotrusiowi ani razu. Trochę szkoda, zwłaszcza kiedy były nowe. Dlatego kupujmy ubranka, które są trochę większe.
Wiąże się z tym druga zasada: ubranka muszą być dopasowane do pory roku! Nie uda się wykorzystać rampersów zimą ani ciepłych kurteczek latem.