Pielęgnacja roślin to doskonały sposób na nauczenie dziecka szacunku do przyrody. Rozwija także takie cechy jak cierpliwość czy systematyczność. Co możemy zaproponować małemu ogrodnikowi?

Kącik w ogrodzie

Jeśli masz własny ogródek lub działkę wyznacz mały fragment terenu, który oddasz dziecku na własność. Możesz ogrodzić go płotkiem czy zlokalizować koło piaskownicy. Mały ogrodnik będzie odpowiedzialny za plewienie i podlewanie swojej przestrzeni.  Na wiosnę dziecko może tam samodzielnie posiać marchew, rzodkiewkę czy pietruszkę, a jesienią zasadzić tulipany czy truskawki. Obserwacja kiełkujących warzyw i roślin uwrażliwi małego ogrodnika na zmiany zachodzące w przyrodzie, a plewienie pleniących się chwastów czy grzebanie w ziemi będzie wspaniałą zabawą manualną.

Kącik przyrodniczy w pokoju

W pokoju dziecięcym wygospodaruj przestrzeń – może być parapet lub otwarta półka – którą wypełnisz roślinami. Niech  dziecko będzie za nie odpowiedzialne. Pozwól mu zaobserwować, co się dzieje, jeśli zapomni o podlaniu ziół czy kwiatków.

Jakie rośliny możemy oddać pod opiekę małemu ogrodnikowi?

Dla ułatwienia podział na sezon wiosenno-letni oraz jesienno-zimowy.

Wiosna – lato

Wiśnia w wazonie

Przynieś do domu gałązkę wiśni i wsadź ją do wazonu z wodą. Zaobserwuj, co się z nią stanie.

Rzeżucha na śniadanie

Plastikowy (ew. szklany) pojemnik wyłóżcie mokrą watą lub ligniną. Następnie gęsto i równomiernie wysiejcie rzeżuchę. Nie zapomnijcie o codziennym podlewaniu! A kiedy rzeżucha wyroście, zróbcie wspólnie zdrowe, wiosenne kanapki.

Rzeżucha może być także wspaniałą ozdobą wielkanocną – wystarczy wysiać ją w dekoracyjnym pojemniku i ułożyć na jej kurczaczki lub jajka.

Domowa hodowla fasoli

Potrzebny Wam słoik, gaza oraz… fasola (najlepiej jaś). Gazę zakładamy na słoik (musi lekko wpadać do słoika), zawiązujemy gumką. W słoiku, na gazie, umieszczamy dwa-trzy ziarenka fasoli. Napełniamy wodą do wysokości gazy. Codziennie uzupełniamy wodę i obserwujemy, jak fasola kiełkuje.

Kiełki w słoiku

Kiełki dokładnie płuczemy, a następnie moczymy w przegotowanej wodzie o temperaturze pokojowej.  Umieszczamy je w słoiku. Zamiast zakrętki mocujemy gaz, którą mocujemy gumką recepturką. Kiełki kilka razy dziennie (min. dwa) płuczemy – zawsze w przegotowanej, ostudzonej wodzie. Każdorazowo starannie usuwamy nadmiar wody.

Zioła na parapecie

W dyskontach możemy zakupić bazylię, pietruszkę lub inne zioła. Bardzo dobrze się sprawdzą jako element dekoracyjny dziecięcego pokoju. A podczas wspólnego gotowania mogą nadać smak i aromat potrawom.

Niespodzianka z cebulki

A może podarujmy synowi lub córce cebulkę w doniczce? Do kupienia np. w Lidlu. Jeśli dziecko będzie ją pielęgnowało, wyrośnie piękny hiacynt.

 

Jesień – zima

Minichoinka

Zakup specjalną zimową doniczkę z mikołajem lub bałwankiem, w której będzie cyprysik wymagający częstego podlewania. Mamy dwa w jednym – akcent zimowo-świąteczny oraz roślinkę, którą trzeba się zaopiekować.

Kwiatek za grosik

W dyskontach za kilka złotych możemy kupić Kalanchoe – roślinkę doniczkową upstrzoną małymi kwiatuszkami. Sprawdźmy, jak długo będzie kwitła, gdy oddamy ją w opieką małemu ogrodnikowi. Wspólnie z dzieckiem możemy spróbować wyhodować nowe roślinki ze szczepek.

Drzewko z pestki

Zachęć dziecko do zebrania kilku pestek z cytrusów. Zasadźcie je do doniczek z ziemią (osobno pestki z cytryny, z mandarynek, z pomarańczy). Zawsze dajcie kilka pestek do jednej doniczki. Pamiętajcie o podlewaniu… i obserwujcie jaka roślinka Wam wyrośnie.

Pietruszka z doniczki

Znajdźcie pietruszkę lub cebulę, która puszcze młode pędy. Wsadźcie ją do ziemi lub do pojemnika z watą. Obserwujcie, jak się zmieni. Czy kanapki nie smakują lepiej, kiedy można posypać je szczypiorem z domowego parapetu?