Dlaczego pacynka pomaga w nauce języka angielskiego?
Dzieci lubią pluszaki. Dzieci lubią, jak coś się dzieje. A pacynka to maskotka, która mówi i się porusza. Z nią wprowadzimy dziecko w nieznany świat języka obcego. Zabawy z pacynką rozwijają wyobraźnię dziecka, zachęcają go do komunikatywności i kreatywności. Wykorzystanie maskotki sprawi, że nasza pociecha będzie miała przyjemne skojarzenia z językiem obcym (a dobre nastawienie ucznia to połowa sukcesu!). Jest jeszcze aspekt techniczny: najlepsze rezultaty w nauce języka obcego osiągają osoby „rzucone na głęboką wodę”. Czyli takie, które są zmuszone do komunikacji w języku obcym, ponieważ wszyscy dookoła go używają. Tylko jak przekonać własne dziecko, że przez te kilka chwil nie mówimy po polsku i nic, absolutnie nic w tym język nie rozumiemy? Wymusiłoby to na nim komunikację w obcym języku, zachęciłoby do zadawania pytań po angielsku oraz zniechęciło do nagminnego (wręcz automatycznego) przechodzenia na język ojczysty. Z pomocą przychodzi zakupiona lub wykonana własnoręcznie maskotka.
Od kiedy mogę wykorzystać pacynkę?
Już niemowlęta będą się bardzo cieszyły, kiedy maskotka będzie się poruszała i „mówiła”. Mniejsze dzieci chętnie porozmawiają z pacynką, a te troszkę większe – ubiorą na swoją rękę ulubioną maskotkę i odpowiedzą na pytania rodziców. W pewnym momencie nadejdzie czas na zabawę w domowy teatrzyk – nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować mówić w obcym języku.
Jak pracować z pacynką?
Wybierz jedną maskotkę i ustal, że ona mówi tylko po angielsku. To bardzo ważna zasada, więc pilnuj, aby nie było żadnych wyjątków. Pamiętaj, wybrana pacynka nawet nie rozumie języka polskiego!
Na początku bazuj na krótkich monologach.
-What is it?
-It’s a table.
-What colour is it?
-It’s black.
-How many legs has it got?
-It’s got four legs.
-Where is it?
-It’s in the dining room.
-Who is he?
-He’s grandfather.
-What does he say?
-He says: „Hello”
-What’s he wearing?
-He’s wearing a blue t-shirt.
Inny przykładowy monolog tutaj.
Nie martw się, że dziecko nie rozumie słów albo ich nie zapamiętuje. Ważne jest osłuchanie go z językiem obcym, podobnie jak to się dzieje w mowie ojczystej. Z czasem możesz zadawać pytania i czekać na odpowiedzi dziecka. Jeśli dziecko nie odpowiada – podpowiadaj lub odpowiadaj za dziecko. Możesz wymówić pierwszą głoskę lub sylabę oczekiwanego wyrazu. Rozpocznij zdanie, uśmiechnij się i poczekaj chwilę, czy dziecko nie zechce włączyć się do rozmowy. Jeśli nie, dokończ zdanie za małego ucznia. Następnie możesz spróbować jeszcze raz zadać to samo pytanie – może tym razem dziecko spróbuje odpowiedzieć?
Przykładowe mini-dialogi:
– Hello, I’m the elephant. I’m blue. My name’s Tom. What’s your name? (pacynka najpierw zwraca się do rodzica) I’m …. . (Teraz pacynka zwraca się do dziecka). What’s your name? (jeżeli dziecko nie potrafi odpowiedzieć pacynka powoli podpowiada) My…. (oczekiwanie na reakcję dziecka) My na…. (oczekiwanie na reakcję dziecka) My name’s… (oczekiwanie) My name’s … .
-My name’s …. .
-What colour is the table? (pacynka wskazuje na stół. Jeżeli dziecko nie wie pacynka pyta jeszcze raz, tym razem rodzica) What colour is the table? (Rodzic odpowiada) It’s black. (Pacynka pyta dziecko) What colour is the table? (jeżeli dziecko nie potrafi odpowiedzieć pacynka powoli podpowiada) It… (oczekiwanie na reakcję dziecka) It’s… (oczekiwanie) It’s black.
-It’s black.
–What is it? (pacynka wskazuje na jabłko. Dziecko nie rozumie pytania, więc mama podpowiada szeptem) Co to jest? (A pacynka pyta ponownie) What is it?
-Jabłko.
– It’s an apple. (poprawia pacynka. Zachęcamy dziecko do powtórzenia) It’ s an apple.
-It’s an apple.
Poruszająca się maskotka zachęci malucha skuteczniej niż mama czy tata. Jak możemy ją wykorzystać?
- monologi
- mini-dialogi (kilku zdaniowe interakcje)
- zabawa w teatr
- śpiewanie piosenek po angielsku
- recytowanie rymowanek
- recytowanie wierszyków
- czytanie książeczek
Zadbaj o atmosferę pełną miłości
Wtedy dziecko szybciej i chętniej się uczy. Pamiętaj – pacynka to przyjaciel i towarzysz w przygodzie, jaką jest nauka języka obcego. A przyjaciel nie krzyczy, nie poprawia i nie strofuje dziecka. Pozwól mu na błędy – są one nieodłącznym elementem nauki. Oczywiście, jeśli chcesz, żeby dziecko utrwaliło jakiś wyraz (wyrazy) lub zwrot, delikatnie je zachęć do poprawnego powtórzenia. Ale nic na siłę. Doceń to, że Twój mały uczeń stara się mówić po angielsku. Jak najczęściej go chwal i nagradzaj.
Uprzyjemnij Waszą zabawę przez modulowanie głosu – możesz krzyczeć lub szeptać, mówić raz szybko, raz wolno, być przestraszonym, zaciekawionym, zdenerwowanym, zasapanym, zaspanym, kłótliwym lub ugodowym. Wszystko zależy od Twojej inwencji.
Jakie pacynki wybrać?
Polecam zabawki GOKI. Zakupiłam kilka i jestem bardzo zadowolona – są bardzo ładne i miłe w dotyku. Zdjęcia ilustrujące wpis przedstawiają produkty tej firmy. Wybierając pacynkę do nauki języka zwróć uwagę na jej „paszczę” – dobrze byłoby, aby można było nią poruszać w trakcie mówienia.
Czy mogę zrobić samemu pacynkę?
Oczywiście! A może Twoje dziecko samo ją wykona? Potrzebujesz:
- skarpetę,
- czerwony, biały i czarny filc,
- igły, nici i nożyczki.
Z białego i czarnego filcu przygotuj duże oczy. Czerwony filc posłuży Ci za wypełnienie buzi pacynki.
Przymierz skarpetę na rękę (w taki sposób, żeby kciuk był tam gdzie pięta, a cztery palce sięgały miejsca, w którym jest przestrzeń na palce u nóg. Kilka razy rytmicznie złącz kciuk z palcami – już widzisz, w jaki sposób Twoja pacynka będzie mówiła i gdzie należy przyszyć czerwony filc. U góry przymocuj oczy. I gotowe!
Z cyklu Nauka przez zabawę:
Z angielskim za pan brat od najmłodszych lat
Jak wprowadzać nowe słowa maluchowi?
Permalink
Hmm… aż chciałoby się być znowu dzieckiem. ;D